Co się dzieje z uniwersytetem? Dyskutowaliśmy o tym przez dwa lata, na seminarium pod takim właśnie tytułem. W tym miejscu przedstawiamy podsumowanie naszych wspólnych przemyśleń. Czytelnik znajdzie tu wszystkie materiały z seminarium – prezentacje, nagrania, glosy w dyskusji. To bardzo obszerny materiał, dlatego zaczynamy od tekstów napisanych przez organizatorów seminarium: Andrzeja Bliklego, Annę Gizę, Jerzego Hausnera i Łukasza Stankiewicza. Stanowią raczej próbę połączenia wszystkich ważniejszych wątków podnoszonych przez uczestników naszego seminarium, swego rodzaju refleksję po dwóch latach dyskusji. W swoich tekstach odsyłamy do poszczególnych wystąpień, pogłębiających i precyzujących poszczególne zagadnienia i jednocześnie próbujemy opowiedzieć, „co się dzieje z uniwersytetem”.
To ważne i uzasadnione pytanie, ponieważ poczucie głębokiego kryzysu uniwersytetów pojawia się powszechnie, i to po wszystkich stronach sporu o jego wizję. Jedni krytykują uczelnie za niewystarczające zaangażowanie w rozwiązywanie narastających wyzwań społecznych i gospodarczych, inni, przeciwnie – za stopniowe odchodzenie od akademickich wartości. Począwszy od lat dziewięćdziesiątych XX wieku pojawia się coraz więcej publikacji krytycznych wobec wyższych uczelni, zarówno o charakterze teoretycznym (1), jak empirycznym. Co do tych pierwszych, obejmują one zarówno prace postulujące „wyjście z wieży z kości słoniowej” na rzecz uniwersytetu przedsiębiorczego, wspierającego rozwój i dostarczającego innowacji, jak i prace problematyzujące dysfunkcyjne konsekwencje reform dotykających uczelnie właśnie w imię dopasowania do potrzeb zmieniającego się otoczenia. Co do tych drugich, znajdziemy tu prace oparte o dane, które ukazują niepokojący stan uniwersytetów: rosnącą proporcję naukowego prekariatu wśród ogółu zatrudnionych w sektorze wyższych uczelni, wzrost problemów psychicznych – przede wszystkim depresji – wśród kadry i studentów, wzrost nierówności w dostępie do wyższej edukacji, rosnące uzależnienie od prywatnych strumieni finansowych itp.
W Polsce tego rodzaju dyskusja odbyła się w latach 2016-2018, kiedy w obliczu narastającej krytyki projektowano nową ustawę. Z jednej strony uczelniom wytykano niskiej jakości kształcenie („fabryki bezrobotnych”), mało zauważalną obecność w nauce światowej, nikłe związki z otoczeniem społeczno-gospodarczym i bardzo odległe miejsca w rankingach światowych: najlepsze polskie uczelnie w rankingu AWRU plasują się nieodmiennie w piątej lub szóstej setce. Z drugiej strony przestrzegano przed wdrożeniem „proefektywnościowych” rozwiązań i wskaźników, takich jak przypisanie uczonych do dyscyplin, punktowanie publikacji, pozyskiwanie zleceń z przemysłu czy patentowanie.
Nowa ustawa – zmieniająca relacje władzy na uczelni, zwiększająca nacisk na efektywność i wzmacniająca wpływ władz publicznych - została wdrożona i zaczynamy odczuwać jej skutki. Dyskusje w naszym środowisku wciąż są więc gorące: przełożyło się to na duże zainteresowanie naszym seminarium. Każde spotkanie gromadziło kilkudziesięciu uczestników, czasem blisko stu, i budziło ożywione dyskusje. Dlatego mamy przekonanie, że pracownicy akademiccy odczuwają silną potrzebę poddania refleksji swojej sytuacji, a także przepracowania traum i problemów, które ze szczególną siłą ujawniły się po „reformie Gowina”. Ta ostatnia wciąż pozostaje ważną osią sporu. Jedni bowiem przyczyn różnego rodzaju dysfunkcji upatrują w neoliberalnych reformach w obszarze szkolnictwa wyższego i nauki („urynkowienie” edukacji, wskaźniki osiągnięć itp.)., inni zaś wprost przeciwnie – widzą w tych reformach remedium na wcześniejsze dysfunkcje dotykające sektor wyższych uczelni (feudalizm, wsobność, nieobecność w nauce światowej). Takie elementy „reformy Gowina” jak zarządzanie menedżerskie, wprowadzenie rady uczelni jako ciała nadzorującego finanse uczelni oraz realizowanie przez nie strategii, parametryczna ewaluacja osiągnięć naukowych itp., mają z kryzysu uczelnie wyprowadzić. To, jak gorący toczy się spór, widać bardzo wyraźnie: wystarczy przyjrzeć się „akcjom” w mediach społecznościowych (hejt wobec krytyków reformy, rozliczanie osiągnięć starej profesury).
Po dwóch latach dyskusji wyraźnie widać, że istota sporu dotyczy tego, jaki/czym powinien być uniwersytet: czy ma być przede wszystkim sprawną organizacją skutecznie konkurującą na lokalnych i globalnych rynkach, czy też zorientowaną na konstytutywne dla nauki i kształcenia wartości, misyjną instytucją; a zasadnicze pytanie dotyczy tego, czy da się pogodzić te dwie perspektywy: czy uniwersytet może jednocześni być sprawną organizacją i silną instytucją (w sensie socjologicznym, aksjonormatywnym); czy zaprawiony w bojach system immunologiczny uniwersytetu jest w stanie wchłonąć i unieszkodliwić również i te presje, które pojawiły się w konsekwencji neoliberalizmu i globalizacji.
Na naszych seminariach przeważało przekonanie, że neoliberalne reformy są dysfunkcyjne:
To ważne i uzasadnione pytanie, ponieważ poczucie głębokiego kryzysu uniwersytetów pojawia się powszechnie, i to po wszystkich stronach sporu o jego wizję. Jedni krytykują uczelnie za niewystarczające zaangażowanie w rozwiązywanie narastających wyzwań społecznych i gospodarczych, inni, przeciwnie – za stopniowe odchodzenie od akademickich wartości. Począwszy od lat dziewięćdziesiątych XX wieku pojawia się coraz więcej publikacji krytycznych wobec wyższych uczelni, zarówno o charakterze teoretycznym (1), jak empirycznym. Co do tych pierwszych, obejmują one zarówno prace postulujące „wyjście z wieży z kości słoniowej” na rzecz uniwersytetu przedsiębiorczego, wspierającego rozwój i dostarczającego innowacji, jak i prace problematyzujące dysfunkcyjne konsekwencje reform dotykających uczelnie właśnie w imię dopasowania do potrzeb zmieniającego się otoczenia. Co do tych drugich, znajdziemy tu prace oparte o dane, które ukazują niepokojący stan uniwersytetów: rosnącą proporcję naukowego prekariatu wśród ogółu zatrudnionych w sektorze wyższych uczelni, wzrost problemów psychicznych – przede wszystkim depresji – wśród kadry i studentów, wzrost nierówności w dostępie do wyższej edukacji, rosnące uzależnienie od prywatnych strumieni finansowych itp.
W Polsce tego rodzaju dyskusja odbyła się w latach 2016-2018, kiedy w obliczu narastającej krytyki projektowano nową ustawę. Z jednej strony uczelniom wytykano niskiej jakości kształcenie („fabryki bezrobotnych”), mało zauważalną obecność w nauce światowej, nikłe związki z otoczeniem społeczno-gospodarczym i bardzo odległe miejsca w rankingach światowych: najlepsze polskie uczelnie w rankingu AWRU plasują się nieodmiennie w piątej lub szóstej setce. Z drugiej strony przestrzegano przed wdrożeniem „proefektywnościowych” rozwiązań i wskaźników, takich jak przypisanie uczonych do dyscyplin, punktowanie publikacji, pozyskiwanie zleceń z przemysłu czy patentowanie.
Nowa ustawa – zmieniająca relacje władzy na uczelni, zwiększająca nacisk na efektywność i wzmacniająca wpływ władz publicznych - została wdrożona i zaczynamy odczuwać jej skutki. Dyskusje w naszym środowisku wciąż są więc gorące: przełożyło się to na duże zainteresowanie naszym seminarium. Każde spotkanie gromadziło kilkudziesięciu uczestników, czasem blisko stu, i budziło ożywione dyskusje. Dlatego mamy przekonanie, że pracownicy akademiccy odczuwają silną potrzebę poddania refleksji swojej sytuacji, a także przepracowania traum i problemów, które ze szczególną siłą ujawniły się po „reformie Gowina”. Ta ostatnia wciąż pozostaje ważną osią sporu. Jedni bowiem przyczyn różnego rodzaju dysfunkcji upatrują w neoliberalnych reformach w obszarze szkolnictwa wyższego i nauki („urynkowienie” edukacji, wskaźniki osiągnięć itp.)., inni zaś wprost przeciwnie – widzą w tych reformach remedium na wcześniejsze dysfunkcje dotykające sektor wyższych uczelni (feudalizm, wsobność, nieobecność w nauce światowej). Takie elementy „reformy Gowina” jak zarządzanie menedżerskie, wprowadzenie rady uczelni jako ciała nadzorującego finanse uczelni oraz realizowanie przez nie strategii, parametryczna ewaluacja osiągnięć naukowych itp., mają z kryzysu uczelnie wyprowadzić. To, jak gorący toczy się spór, widać bardzo wyraźnie: wystarczy przyjrzeć się „akcjom” w mediach społecznościowych (hejt wobec krytyków reformy, rozliczanie osiągnięć starej profesury).
Po dwóch latach dyskusji wyraźnie widać, że istota sporu dotyczy tego, jaki/czym powinien być uniwersytet: czy ma być przede wszystkim sprawną organizacją skutecznie konkurującą na lokalnych i globalnych rynkach, czy też zorientowaną na konstytutywne dla nauki i kształcenia wartości, misyjną instytucją; a zasadnicze pytanie dotyczy tego, czy da się pogodzić te dwie perspektywy: czy uniwersytet może jednocześni być sprawną organizacją i silną instytucją (w sensie socjologicznym, aksjonormatywnym); czy zaprawiony w bojach system immunologiczny uniwersytetu jest w stanie wchłonąć i unieszkodliwić również i te presje, które pojawiły się w konsekwencji neoliberalizmu i globalizacji.
Na naszych seminariach przeważało przekonanie, że neoliberalne reformy są dysfunkcyjne:
Ania Giza pokazywała negatywne konsekwencje uruchomionej przez elementy New Public Management „gry z systemem”, prowadzącej do instrumentalizacji misji uniwersytetu i dysfunkcji w wielu sferach;
︎︎︎ przejdź do tekstu
Jurek Hausner zwracał uwagę, że uniwersytet stracił kontakt ze swoją aksjonormatywną podstawą, a wraz z tym zdolność autonomicznej odpowiedzi na pytanie, po co jest i orientowania na te wartości swoich działań;
︎︎︎ przejdź do tekstu
Jacek Blikle wskazywał, że przejmujemy z biznesu idee i narzędzia, które dawno zostały przez biznes odrzucone (systemy motywacyjne oparte na logice „marchewki i kija). W rezultacie uniwersyteckie rozumienie „dobrego zarządzania” jest daleko w tyle za ideami nowoczesnego zarządzania, jak np. „turkusowe organizacje”.
︎︎︎ przejdź do tekstu
Łukasz Stankiewicz tonował nasze poczucie kryzysu pokazując, że problemy, o których mowa, są permanentne – na niedocenianie „prawdziwych uczonych” skarżyli się średniowieczni pracownicy uniwersytetów; i że uniwersytet jest dziwaczną, w zasadzie niezarządzalną organizacją (instytucją), współtworzoną przez grupy o różnych interesach, a instancje zewnętrzne (jak państwo) zawsze miały problem zzyskaniem nad uniwersytetem kontroli;
︎︎︎ przejdź do tekstu
Ania Karwińska podsumowała wywiady z władzami różnych uczelni po roku od wprowadzenia reformy pokazując w zasadzie to, że żadnej rewolucji nie ma, ale nikt nie jest zadowolony;
︎︎︎ przejdź do nagrania
Cezary Olbracht-Prądzyński posłużył się, dla zobrazowania narastającej na uczelniach anomii, metaforą „kanibalizmu akademickiego”.
︎︎︎ przejdź do tekstu
Piotr Czekierda wraz z Michałem Łuczewskim podjęli temat integralnego przywództwa akademickiego, dzieląc się m.in. doświadczeniami prowadzenia Academic Leadership Development Program.
︎︎︎przejdź do nagrania
Prof. Jacek Raciborski zapoczątkował dyskusję w temacie Uniwersytet jako system polityczny.
︎︎︎przejdź do nagrania
Prof. Maciej Nowak i prof. Rafał Rakoczy zastanawiali się nad szansami polskiej nauki w obiegu międzynarodowym.
︎︎︎przejdź do nagrania
prof. Katarzyna Śledziewska z Uniwersytetu Warszawskiego pogłębiła temat dojrzałości cyfrowej uczelni, omawiając m.in. aspekt modeli dojrzałości cyfrowej, budowania przewag konkurencyjnych czy też kluczowych obszarów skutecznej transformacji.
︎︎︎przejdź do nagrania
Mieliśmy jednak cały czas poczucie, że nie powinniśmy poprzestawać na ponurej diagnozie, ponieważ pojawiają się różne oddolne inicjatywy, takie jak ︎︎︎DORA, proponujące alternatywy dla mainstreamowych wskaźników i rankingów; pojawiają się wartościowe prace naukowe; wielu z nas eksperymentuje z nowymi narzędziami dydaktycznymi, zamiast narzekać na „dzisiejszych studentów”; niektóre uczelnie podejmują współpracę z otoczeniem: postanowiliśmy stworzyć grupy robocze i przekształcić w roku 2023 seminarium w forum dzielenia się pomysłami, doświadczeniami i praktykami wychodząc z założenia, że każdy z nas w swojej pracy może działać inaczej – turkusowo, partnersko, dialogicznie.
To będzie przedmiotem kolejnego tomu naszej publikacji, w tym podsumowujemy część diagnostyczną.
︎
(1) por np. Furedi, Frank (2017), What’s Happened To The University? A sociological exploration of its infantilization. Routledge; Bengtsen, Soren S.E., Gilderslleve, Ryan Evely (2022),Transformation of the University. Hopeful Futures for Higher Education. Routledge; Newfield, Christopher (2011), Unmaking the Public University: The Forty-Year Assault on the Middle Class, Harvard University Press; Newfield, Christopher (2016), The Great Mistake: How We Wrecked Public Universities and How We Can Fix Them, John Hopkins University Press; Ginsberg, Benjamin (2011), The Fall of the Faculty, Oxford University Press; Kwiek, Marek (2010). Transformacje Uniwersytetu. Zmiany instytucjonalne i ewolucje polityki edukacyjnej w Europie, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza